sobota, 5 października 2013


Refleksja: łatwiej osiągnąć cel, jeśli się do niego dąży.

niedziela, 4 grudnia 2011

Andrzej Przybielski - Tren Żałobny [Multikulti, 2011]

20 październik 2011 ukazała się płyta Tren żałobny tria w składzie Andrzej Przybielski / Jacek Mazurkiewicz / Paweł 'Model' Osick. Materiał ten to nagrania z sesji z młodymi muzykami, jedna z trzech płyt które ukazały się już po tym , jak  Andrzej Przybielski zmarł w lutym tego roku. Zza  zasłony ciemnej muzycznej materii wyłania  się nastrój melancholii i niepokoju, nie pozbawiony szczypty spirytualnej, wręcz plemiennej intensywności.
Warto!

sampel

wtorek, 22 listopada 2011

I'm just a lonesome cowboy czyli jesienna suita.

Belgijskie Cramned wypuściło przez około 10 lat w swoim sublabelu "Made to Measure" masę może już teraz trochę zapominanych wydawnictw. Na stronie wytwórni możemy przeczytac jaka to idea stała za całą serią, w serii miała to być muzyka "zrobiona na miarę" pod inne media czyli kino, teatr, do tańca i do różańca (muzyka określana mianem medytacyjnej również wychodziła w serii). W serii pojawiały się takie tuzy jak Fred Frith czy Hector Zazou, wydana została muzyka Jona Luriego do wczesnych filmów Jarmuscha. Dziś jedynie wspomnę o Blaine L. Reininger & Mikel Rouse.  Pan Reininger to sławetny założyciel Tuxedomoon i multinstrumentalista, dokonań pan Mikela nistety nie znam. Strona  muzyczna to trochę taki sympatyczny syntetyczny minimal, kojarzy i się  z Glassem troszeczkę i z muzyką jednej  Pani z Ukrainy, o której być moze następnym razem. Aha, tytuł notki to slowa z jednej z piosenek(utworów?).


endzoj!

niedziela, 20 listopada 2011

Cześć, koksy. Plecy same się nie zrobią, a blog sam się nie napisze. Dlatego wracam.

piątek, 21 maja 2010

Miłe złego początki. Ważą się losy świata i formuła tego bloga. Będzie o starej-nowej muzyce, zmierzchu zachodniej cywilizacji i czymśtam jeszcze. 'niezal' na 150%!!!